Kiedy wybrać się w Bieszczady prawdziwie odpocząć? Każdy zapewne ma swoje zdanie – dla mnie najlepszy okres to od 1 listopada do 30 kwietnia. Poniżej przedstawiam kilka zdjęć z wycieczki rowerowej szlakiem czerwonym z Cisnej przez Jasło do Przysłupia, którą odbyłem 23 listopada 2016. Miałem podążać do Smereka, bo przejście zajmuje do 6h, ale ilość śniegu na szlaku i obowiązki biurowe zmusiły mnie do skrócenia wycieczki. To nie jest szlak rowerowy! Zachęcam do pokonywania tej trasy wyłącznie pieszo. Argumenty za wybraniem się w Bieszczady poza sezonem turystycznym:
– nie trzeba z dużym wyprzedzeniem robić rezerwacji w hotelach
– nie ma tłoku na szlakach (w ciągu całego dnia spotkałem 4 osoby!), muzeach, restauracjach i drogach dojazdowych
– „pot nie zaleje oczu” podczas wchodzenia pod góry
– jest duża większa szansa spotkania zwierząt (widziałem stada jeleni z łaniami, ślady niedźwiedzia i tropy wilków)
– na drzewach nie ma liści, więc dużo więcej widać!
– w zimie bardzo często występuje inwersja, podczas której widoki są nawet do 200 km!