4 marca 2021 postanowiliśmy się wybrać na wędrówkę górską po Bieszczadzkim Parku Narodowym. W ostatniej chwili zdecydowaliśmy, że zdobędziemy TARNICĘ 1346m – to najwyższe wzniesienie Bieszczad po polskiej stronie granicy. Wędrówkę rozpoczęliśmy w Wołosatem i po 2 godzinach podejścia, pokonując prawie 700 metrów różnicy poziomów oraz 4 kilometry wyszliśmy na szczyt Tarnicy.
Podejście na TARNICĘ 1346m uwieczniliśmy na poniższych zdjęciach:
Na szlaku zalega obecnie od 30 cm do nawet 1 metra śniegu. Przez licznych turystów jest wydeptana wąska ścieżka. Gdy się mijamy z innymi wędrowcami nie mając ubranych RAKIET ŚNIEŻNYCH zapadamy się w głęboki śnieg. Dla bezpieczeństwa i po prostu komfortu chodzenia warto wypożyczyć rakiety śnieżne – posiadane w naszej wypożyczalni model TSL 438 – jako jedyne posiadają specjalny system UP&DOWN, w których można nawet biegać! Nie zachęcamy do kupna, bo nasze rakiety kosztują 900 zł / para… Można oczywiście wyjść na Tarnicę po prostu w butach górskich, czy pomagając sobie raczkami, ale przy jednym i drugim rozwiązaniu ślizgamy się mniej lub bardziej, a mając rakiety śnieżne ułatwiamy sobie życie, więc po co się męczyć 😉
Poniżej umieściliśmy galerię zdjęć wykonanych na szczycie TARNICY 1346m – z widokami w stronę Krzemienia, Kopy Bukowskiej, Bukowego Berda, Halicza, Rozsypańca, Kińczyka Bukowskiego, Szerokiego Wierchu, a także na Połoninę Caryńską, czy Małą i Wielką Rawkę: