Dziś (19 maj 2022) na jednym ze statków w Solinie odbyło się spotkanie dotyczące STREFY CISZY nad Zalewem Solińskim. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Powiatu Leskiego i Bieszczadzkiego, armatorzy statków pływających po jeziorze (organizator spotkania Port Solina, Biała Flota, Tramp i Bryza), przedstawiciele instytucji badającej czystość wody, właścicieli wypożyczalni sprzętów pływających, prawnik znający prawo dotyczące omawianych spraw, poseł Piotr Uruski (przewodniczący stałej sejmowej komisji ds. turystyki), Dorota Łukaszyk (radna Sejmiku Samorządowego Województwa Podkarpackiego), przedstawiciele mediów (TVP Rzeszów , Nowiny, Telewizja Bieszczady), przedstawiciel Stowarzyszenia Przewodników oraz my – Biuro Podróży Bieszczader – jako przedstawiciel biur podróży. Płynąc statkiem po wodach Zalewu Solińskiego zostały nam przedstawione podsumowania jednostek pływających po Zalewie Solińskim i ich wpływ na środowisko: jaki powodują hałas, jakie osiągają prędkości, jak wpływają na falowanie wody, jaki mają wpływ na bezpieczeństwo, jakie są wymagane uprawnienia do kierowania nimi, jaki mają wpływ na środowisko, ile ich jest na akwenie, po jakich trasach mogą pływać itd.
Spotkanie zostało zorganizowane tak naprawdę w ciągu 24 godzin, gdyż radni Powiatu Leskiego w najbliższych tygodniach będą podejmować decyzję o zniesieniu strefy ciszy, a dochodziły do nas też informacje o chęci wprowadzenia bardzo restrykcyjnych rozporządzeń, mówiących o całkowitym zakazie używania silników spalinowych na Zalewie Solińskim.
Galeria zdjęć wykonanych podczas dzisiejszej konferencji przeprowadzonej na statku i podczas rejsu po Zalewie Solińskim:
Podczas dzisiejszego rejsu prowadzący spotkanie połączył się z ekspertem znającym się na przekształcaniu statków spalinowych na elektryczne, mającym doświadczenie ze statkami od 48 lat pracy zawodowej. Z wielu informacji jakie przekazał zapamiętaliśmy, że podjął się próby przekształcenia jednego ze statków w Czechach. Akumulator statku płynącego z prędkością 12km/h rozładował się po 10 minutach… Do ładowania niezbędne by było stworzenie nowej potężnej sieci elektrycznej, specjalne systemy ładowania, przestoje między rejsami, a przede wszystkim koszty przebudowy równoznaczne z kupnem drugiego statku na silnik spalinowy… Znając flotę pływającą po Zalewie Solińskim stwierdził, że żaden ze statków nie nadaje się do przebudowy na zasilanie elektryczne ze względów technicznych i bezpieczeństwa (wentylacja akumulatorów i system gaśniczy).
Zanim dojechaliśmy na konferencję na pokładzie statku nakręciliśmy film – nagranie z widokiem na zaporę wodną w Solinie oraz gondole kolei linowej:
Aby obejrzeć powyższy film w lepszej jakości to należy kliknąć napis YouTube, a w następnej kolejności Play.
Podczas spotkania uświadomiliśmy sobie, że tak naprawdę wszystkie restauracje, sklepy z pamiątkami i setki osób zatrudnionych w pobliżu zapory wodnej, działają przede wszystkim dzięki statkom wycieczkowym. Większość turystów przybywających w Bieszczady idzie na połoninę, przejedzie się ciuchcią, przejdzie po koronie zapory wodnej i właśnie płynie statkiem po Zalewie Solińskim. A my kilka lat temu stworzyliśmy nową ofertę – wycieczkę jednodniową WODAMI RZEKI SAN, na której rejs trwa 2 godziny, a na pokładzie statku odbywa się degustacja win! kończąca się w promieniach zachodzącego słońca… Czy ktoś z Was nie chciałbym wziąć udziału w takiej niepowtarzalnej atrakcji można powiedzieć na skalę europejską? Ta wycieczka została NAJLEPSZYM PRODUKTEM TURYSTYCZNYM POLSKI 2017 roku i jest jedyną wycieczką, która posiada taką nagrodę w Polsce! Gdy statki przestaną pływać po Zalewie Solińskim to nie będziemy mogli organizować takiej atrakcji w Bieszczadach…
W tym momencie z powodu luki prawnej po jeziorze zaczęły pływać szybkie łodzie motorowe i skutery wodne, które tworzą wysokie fale zagrażające kąpiącym się, pływającym na kajakach, rowerkach wodnych, żaglówkach, powodujących uszkodzenia linii brzegowej (podmywanie i upadek drzew do jeziora).
Naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby utrzymać dotychczasowe rozwiązanie czyli strefę ciszy ze zgodą na rejsy statkami wycieczkowymi (wywołujących znikomy hałas do 40 decybeli – norma wynosi 50), łodzi motorowych czy skuterów dla służb ratunkowych i policji. Dla ściągania jednostek pływających, które uległy awarii uważamy, że powinna być łódź motorowa, którą zarządzać będzie WOPR (bez wydawania zezwoleń dla poszczególnych osób).
Tuż po konferencji przeprowadzonej na pokładzie statku płynącego po Zalewie Solińskim udaliśmy się na koronę zapory wodnej w Solinie:
W dyskusji podkreślano, że dla podniesienia atrakcyjności Zalewu Solińskiego wskazany byłbym szlak rowerowo-pieszy otaczający jezioro w pobliżu jego linii brzegowej, która mogłaby mieć około 170 kilometrów! (fantastyczne widoki na jezioro i góry) oraz trasa spacerowa łącząca Solinę z Polańczykiem, a poprowadzona koroną umocnień linii brzegowej. Niestety nie przewidziano tego w projekcie podczas budowy…
Jeden z filmów nakręciliśmy na KORONIE ZAPORY WODNEJ w Solinie z gondolkami kolei linowej wiszącymi nad zaporą:
Aby obejrzeć powyższy film w lepszej jakości to należy kliknąć napis YouTube, a w następnej kolejności Play.
Dla kilkudziesięciu osób, które chciałyby szaleć na Zalewie Solińskim, uważamy, że nie warto zmieniać rozporządzeń. A warto byłoby doprecyzować, kto może pływać z silnikiem spalinowym, czy elektrycznym oraz z jaką prędkością. Dzięki temu policja miałaby wytyczne do pilnowania bezpieczeństwa nad Jeziorem Solińskim. Poczucie bezpieczeństwa u naszych gości i cisza nad jeziorami przyczyni się do wywiezienia stąd pięknych wrażeń i chęci powrót turystów w Bieszczady.
Na koniec zapraszamy zobaczyć widok na żywo na zaporę wodną w Solinie i GONDOLE – KAMERA SOLINA LIVE:
KAMERA Bieszczady live SOLINA ZAPORA i GONDOLA