Wczoraj ARKADIUSZ ANDREJKOW ukończył kolejny wyjątkowy mural (zwany deskalem) i mieliśmy przyjemność podglądać jego pracę… Mural powstał na prośbę Fundacji ProWing z Leska zrzeszającej osoby latające na paralotniach.
JAK ODNALEŹĆ: Jak skręcicie z drogi prowadzącej z Leska do Załuża w drogę prowadzącą w stronę Bezmiechowej to 100 metrów od skrzyżowania na pierwszej po lewej stodole zobaczycie jego pracę. Przedstawia szybowiec „SG-21 Lwów”, wykonany przez Szczepana Grzeszczyka (pierwszy wyczynowy polskiej konstrukcji). Został skonstruowany w 1931 roku, więc zdjęcie mogło być wykonane właśnie w tym roku. Do transportu jednego szybowca na szczyt góry była potrzebna pomoc 4 osób (zapewne mieszkańców Bezmiechowej).
Arkadiusz Andrejkow tworzy swoje prace głównie na starych stodołach, malując nieżyjących przodków właścicieli danej nieruchomości. Stworzył już ponad 50 prac w Bieszczadach i co jest niezwykłe robi to ZA DARMO! Mówi, że po prostu „sprawia mu to przyjemność”…
Mamy do Was 3 PROŚBY:
1. UDOSTĘPNIENIE tego postu na Waszych profilach i POLUBIENIA każdego ze zdjęć by post dotarł do jak największej liczby osób – by się dowiedzieli o tym artyście.
2. pomoc w GŁOSOWANIU w plebiscycie „NIEPRZECIĘTNI 2020”, zorganizowanym przez Polskie Radio, który kończy się w najbliższą NIEDZIELĘ:
https://www.polskieradio.pl/10/8745
Na prawie 300 zgłoszonych osób Arek jest w pierwszej 10-tce i możecie się przyczynić do jego wygranej! Jest jedynym artystą z Województwa Podkarpackiego, który zaszedł tak wysoko w plebiscycie. Każdy z Was każdego dnia może oddać po 4 GŁOSY!
3. a może ktoś z Was wie jak wspomóc tego niezwykle pięknie malującego i tak samo niesamowicie skromnego artystę? Może ktoś z Was zakładał jakiś rodzaj „zrzutki”? Ten młody człowiek robi niesamowitą robotę nic nie chcąc za swą pracę, a do tego przychodząc przez siebie kupowanymi farbami.
Chcielibyśmy mu coś podpowiedzieć i zachęcić i może pomóc zebrać na farby…
PS. Byliśmy razem z nim oglądnąć inne stodoły w miejscowości Bezmiechowa, gdzie chce stworzyć kolejne prace upamiętniające ludzi latających na szybowcach w tym Tadeusza Górę, który startując w Bezmiechowej doleciał aż do Wilna!, czy Wandę Modlibowską, która ustanowiła niesamowity rekord świata unosząc się nad Bieszczadami ponad dobę…
Gdyby ktoś chciał sobie zorganizować wycieczkę w poszukiwaniu murali / deskali Arkadiusza Andrejkowa po Bieszczadach to najlepiej zakupić MAPĘ wydawnictwa COMPASS nazwaną jak i jego projekt, czyli CICHY MEMORIAŁ:
https://www.compass.krakow.pl/cichy-memorial-mapa-murali-bieszczadzkich
Mapa jest o wymiarach 68×98 cm, skali 1:55 000, a została wydana po raz pierwszy w 2020 roku. Dzięki tej mapie w jakimś stopniu poznacie historię dawnych mieszkańców konkretnej wsi…
Na mapie zostało zaprezentowanych pierwszych 35 prac, a dokładnie:
– lokalizacja ze współrzędnymi GPS (QR kod) i adresem
– opisy
– fotografie.
Jak można przeczytać na opisie mapy:
Działanie artysty to chęć upamiętnienia mieszkańców tych ziem, stworzenie w przestrzeni wiosek miejsca na znaki pamięci zaświadczające nie o wielkich czynach, ale o życiu codziennym, nie o znanych bohaterach, ale o zwykłych ludziach. To sentymentalna podróż do miejsc z pozoru dobrze nam znanych, a które odkrywać możemy na nowo.