Na północy Podkarpacia zima już ponad tydzień temu zniknęła, a w Bieszczadach w większości miejsc wciąż trwa i nie odpuszcza! Wszystkie wyciągi narciarskie działają i jak zawsze nie ma do nich kolejek. My wybraliśmy się dzisiaj na krótką wędrówkę na górę KORBANIA 894m. Wycieczkę rozpoczęliśmy na końcu miejscowości Bukowiec. Podążaliśmy szlakiem koloru zielonego pośród jodeł, buków i świerków. Polecamy wędrówki o tej porze roku, gdyż znacznie więcej widać jak nie ma liści na drzewach. Na północnych stokach było średnio pół metra twardego śniegu, więc dziś nie musieliśmy używać rakiet śnieżnych i wystarczyło tylko ubrać dobre buty górskie. Zaledwie 1:15h i mogliśmy podziwiać niepowtarzalne widoki od Pogórza Bukowskiego przez Zalew Soliński, Góry Słonne i oczywiście wszystkie połoniny: Wetlińska, Caryńska, Tarnica i aż po Pasmo Borżawa na Ukrainie! To było cudowne popołudnie kończące zimowy weekend aktywnie spędzone z najbliższymi 😉